Rzecznik Zielonych mówi o wprowadzeniu "ograniczonej eutanazji"
Rzecznik partii Zieloni (wchodzącej w skład Koalicji Obywatelskiej) był dzisiaj gościem Antoniego Trzmiela w audycji "W samo południe", gdzie został zapytany o wypowiedź Jerzego Hardie Douglasa, który opowiada się za wprowadzeniem "ograniczonej eutanazji".
– Ograniczona eutanazja to taka, gdzie decyzja może być podejmowana jedynie w sytuacji, gdy dalsze leczenie nie daje szans na poprawę losu pacjenta cierpiącego na śmiertelną chorobę. Pacjent jest świadomy i sam jest w stanie podjąć taką decyzję, a świadkami tej decyzji jest rodzina, lekarz i urzędnik państwowy – tłumaczył Józefowicz w radiowej Jedynce.
Trzmiel zauważył, że ledwie kilka dni temu światowe media informowały o szokującej sprawie lekarki z Holandii, która przeprowadziła zabieg eutanazji wbrew woli pacjentki.Józefowicz w odpowiedzi podkreślił, że aby uniknąć tego typu przypadków w przyszłości, Zieloni opowiadają się za wprowadzeniem "potrójnej kontroli". Antoni Trzmiel zapytał wprost rzecznika Zielonych, czy głośna sprawa z Holandii była jego zdaniem morderstwem.
– Trudno mi powiedzieć, czy to było morderstwo z premedytacją. To było z pewnością spowodowaniem śmierci wbrew woli tej kobiety. Jeśli otwieramy debatę o eutanazji, to chcemy wprowadzić takie procedury, aby takich sytuacji uniknąć – stwierdził Józefowicz, dodając, że człowiek ma "przyrodzą godność" i posiada prawo zakończyć swoje życie, jeżeli jest ono wypełnione cierpieniem.